
PONADTO:
NA POLEWĘ:
Margarynę Palmę utrzeć z cukrem. Dodawać po jednym żółtku, ucierać. Dodawać porcjami miód, mąkę wymieszaną z przyprawą, kakao i sodą, śmietanę.
Białka ubić na sztywno, wymieszać delikatnie z ciastem. Całość włożyć do formy (u mnie głęboka keksówka o długości 32 cm, uwaga: ciasto jest dość wysokie) uprzednio wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Piec w temperaturze 165°C przez około 50 - 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Dżem i powidła zagrzać, do momentu zagotowania, ściągnąć z ognia. Wsypać galaretkę, dokładnie wymieszać, ostudzić (nie do końca, bo zbyt mocno stężeje). Ostudzone ciasto przekroić wzdłuż na 3 płaty, posmarować masą dżemową (może być lekko ciepła).
W celu zrobienia polewy rozpuścić czekoladę i margarynę w kąpieli wodnej, mieszając. Polać gotowy piernik.
SMACZNEGO :) !!!