Ze składników na ciasto szybko zagniatamy ciasto (ja używam to tego robota), formujemy kulę, którą dzielimy na pół. Następnie każdą część owijamy folią i wkładamy do lodówki na 60 minut.

3 jabłka obieramy i kroimy w cienkie plasterki, wrzucamy je do garnuszka, zasypujemy 3 łyżkami cukru i dodajemy wodę. Dusimy na małym ogniu przez około 20 minut, aż jabłka się rozpadną. Na chwilę przed końcem gotowania dodajemy przyprawy korzenne, zostawiając 1/2 łyżeczki cynamonu. Mus odstawiamy do przestygnięcia.

Pozostałe 2 jabłka również obieramy i kroimy w plasterki.

Jedna część ciasta wyjmujemy z lodówki, wałkujemy i wykładamy nim dno tortownicy o średnicy 22 cm, natłuszczonej i wysypanej bułka tartą. Lekko wywijamy brzegi ciasta do góry.

Na ciasto wykładamy mus jabłkowy i układamy na nim plasterki jabłek, posypujemy pozostałą łyżką brązowego cukru i cynamonem.

Tortownicę chowamy do lodówki i wyjmujemy z niej drugą część ciasta, które wałkujemy i kroimy w paski przy pomocy radełka. Paski posłużą nam do zrobienia dekoracyjnej kratki na cieście. Paski układamy na jabłkach. Kratkę smarujemy rozkłóconym jajkiem i pieczemy przez 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Ciasto podajemy posypane cukrem pudrem.