Mąkę, sodę, miód, przyprawę korzenną, cukier puder, margarynę Palmę i jajko zagnieść. Ciasto powinno "lśnić" po przekrojeniu. Rozwałkować na grubość 1/2 cm. Wycinamy rożne kształty foremkami. Smarujemy blaszkę, kładziemy pierniczki. Nalezy zostawić odstępy miedzy nimi (ciasteczka rosną). Pierniczki po upieczeniu są twarde. Wkładamy je do blaszanych puszeczek. Pieczemy koło 6 grudnia... rozkoszujemy się na Wigilię :)
Smacznego!